A oto efekt mojego nocnego markowania. Niestety choć zdjęcia robiłam w dzień to i tak się okazało, że oświetlenie jest nieodpowiednie i uroku dla tego cudeńka nie mogę przekazać. Bo tak to już jest, że nie wszystko to, czego doświadczasz, znajdzie się na fotografii.
niedziela, października 26, 2014
Diabeł koralik
Poprzedniej nocy cofaliśmy czas o godzinę i moim mocnym postanowieniem było się wyspać. Ale nie! Gdy przyszedł wieczór diabeł koralik zaczął mnie kusić: no weź, masz tyle pomysłów, zrób coś… No i uległam, myślę sobie tylko chwilkę coś tam ponawlekam i idę spać. I tak zastała mnie czwarta rano, ale i tak byłam szczęśliwa, że po nowemu jest dopiero trzecia. :-)
A oto efekt mojego nocnego markowania. Niestety choć zdjęcia robiłam w dzień to i tak się okazało, że oświetlenie jest nieodpowiednie i uroku dla tego cudeńka nie mogę przekazać. Bo tak to już jest, że nie wszystko to, czego doświadczasz, znajdzie się na fotografii.
A oto efekt mojego nocnego markowania. Niestety choć zdjęcia robiłam w dzień to i tak się okazało, że oświetlenie jest nieodpowiednie i uroku dla tego cudeńka nie mogę przekazać. Bo tak to już jest, że nie wszystko to, czego doświadczasz, znajdzie się na fotografii.
AUTOR:
Przeplatam
Ładny zestaw.
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
Usuń