Ta bransoletka kojarzy mi się z Shake, czyli
trzęsieniem pupą w stylu Beyonce, a przede wszystkim z moimi nowymi różowymi
firankami zakupionymi do kuchni. Ponieważ właścicielką tej bransoletki została
Pani, która sprzedała mi te firanki, a ja otrzymałam na nie meeeeeggggaaa
rabat.
Dziękuje :-)
W ten sposób od teraz patrząc na ten róż w oknie będę
myślała o Shake.
Ale do sfotografowania była okropna, w ogóle nie
pozowała.
![](https://4.bp.blogspot.com/-lMgwqVF5jOs/WPye1CvrS3I/AAAAAAAAdXQ/2Xo5GxLF3msi9MzOy2-ed-V5awV_FPmkgCLcB/s1600/przeplatam-po.png)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz